- biała fasola
- ma la xiang chang 麻辣香肠,czyli wędzona kiełbasa wieprzowa na ostro (z pieprzem syczuańskim hua jiao 花椒)
- cebula czerwona
- czosnek
- wino do gotowania
- trochę wywaru z gotowania ziemniaków
- mąka z wodą do zagęszczenia
- sól lub vegeta do smaku
Robiłem „na oko” (jak zwykle), dlatego nie podaję ilości.
Procedura:
- Moczymy fasolę przez całą noc. Zlewamy wodę, nalewamy świeżej i gotujemy do miękkości w garnku do ryżu (ok. 1 godziny).
- Podsmażamy kiełbasę na woku, przekładamy ją na talerz, tłuszcz zostawiamy na patelni.
- Smażymy cebulę „na złoto” (i tak nie będzie złota, bo po pierwsze jest czerwona, a po drugie tłuszcz, którego używamy, jest zabarwiony przyprawami z kiełbasy), po czym dorzucamy czosnek, mieszamy, podsmażamy jes
zcze krótką chwilę.
- Wkładamy/wlewamy wszystko oprócz mąki do garnka z fasolą, gotujemy jeszcze co najmniej 5 minut, żeby się smaki „przegryzły”.
- Wlewamy – powoli i ciągle mieszając! – roztwór wodno-mączny i kontynuujemy gotowanie jeszcze parę minut, z podniesioną przykrywką (= na małym ogniu).
- Przekładamy do porcelanowej lub wysadzanej jadeitami srebrnej miseczki i VOILA – gotowe! 吃饭!吃饭!chi fan! chi fan! jedzmy, jedzmy (= smacznego!)