Dzień dobry! Mam trzy lata i jestem Chińczykiem Kejia. Nie umiem mówić po chińsku… ojej – to znaczy po mandaryńsku nie umiem, bo przecież język Kejia to też chiński język, a znam go już naprawdę całkiem nieźle! Mandaryńskiego podobno zacznę się uczyć jak już pójdę do przedszkola, może za jakieś 2 lata.
Na codzień mieszkam z dziadkami na wsi w prowincji Zhejiang. Mama i tata mieszkają w mieście w prowincji Fujian, no bo można tam zarobić więcej pieniążków. Teraz zrobiłem sobie wakacje od dziadków i przez jakiś czas pomieszkam z rodzicami.
Większość naszych sąsiadów tu w mieście nie rozumie co do nich mówię, czasem zagadują mnie po mandaryńsku, a czasem w dialekcie Minnan. Nie szkodzi, dogadujemy się minami, rękami i nogami.
Za tydzień skończy się rok szkolny i tato powiedział, że będę miał wreszcie jakieś mniej dorosłe towarzystwo – jeden z naszych zaprzyjaźnionych sąsiadów ma dzieci w wieku szkolnym, oni też są Kejia i też na codzień mieszkają z dziadkami – tak jak ja!
Ale będzie fajnie!
____________
Przybliżona wymowa:
Kejia – kedzia; Zhejiang – dżedziang; Fujian – fudzien; Minnan – minnan.
[paypal_donation_button]
Język kejia lub inaczej język hakka jest rozumiany przez ”mandaryńczkowładających”, natomiast ci co mówią po kantońsku go nie rozumieją.
Moja mała Mei Bing, która pochodzi z narodu Yao, nauczyła się dopiero mówić po mandaryńsku jak poszła do szkoły. W domu z dziadkami rozmawiała tylko w dialekcie swej grupy etnicznej. Mieliśmy początkowo trudności w porozumiewaniu się, gdyż ja znam tylko kilka słów w jej języku.
Teraz już po kilku latach nauki w szkole, nie mamy problemu w porozumiewaniu się, oczywiście świetnie mówi po mandaryńsku.
Dziękuję za komentarz!
Co do zrozumiałości jezyka kejia (hakka) dla użykowników innych języków i dialektów chińskich – wydaje mi się, że jest dokładnie na odwrót:
„Some consider Gan and Hakka one language, „Gan-Hakka”, or a group of languages with Hakka and Cantonese, because there are many similarities among the three.” (wiki)
„Język hakka nie jest wzajemnie zrozumiały dla użytkowników innych odmian języka chińskiego, z wyjątkiem języka kantońskiego.” (wiki)
Moi osobiści „mandaryńczykowładający” znajomi nie rozumieją kejia.
Opisana przez Pana sytuacja Mei Bing z narodu Yao jest powszechna również w fujiańskim rejonie Minnan, gdzie mieszkam – pierwszym językiem większości osób tutaj jest minnan, mandaryńskiego zaczynają się uczyć dopiero w przedszkolu lub szkole, ale szybko świetnie go opanowują, choć oczywiście wiele osób mówi w putonghua (tj. po mandaryńsku) z minnańskim akcentem.
Pozdrawiam!
Racja!
Błędna analiza była przeczeniem tego co powinno być napisane. A więc kejia jest bliższy kantońskiemu. Pomyliły mi się języki… tyle jest ich w Chinach.
Pozdrawiam również!
Kejia, po angielsku Hakka, to nie grupa narodowościowa, ale grupa etniczna.Akurat większość moich znajomych to Hakka 客家. Polecam wizytę w Tulou(土楼). Dialekt nie jest, aż tak podobny do kantońskiego(广东话, 白话), ani hokkien( 福建話). Akurat znam obydwa dialekty z południa Fujian, spędziłem tam 2 lata. Życzę udanej przygody z Chinami i polecam zajrzenie do literatury tematu, aby nic się już nie myliło.
1. Hakka to angielska transliteracja „hakkieńskiej” wymowy słowa 客家 (czyli po mandaryńsku kejia).
2. Mój błąd – typo, Hakka to grupa etniczna, a nie narodowościowa. Dziękuję za sprostowanie.
3. W Tulou naturalnie byłem, po raz pierwszy ok. 5 lat temu. Trudno byłoby to miejsce ominąć, wszak prowadzą doń szeroką autostradą (mówiąc przenośnie) wszystkie turystyczne przewodniki po Fujian.
4. Oczywiście, że podobieństwa między Hakka a kantońskim nie są ogromne, jak donosi literatura tematu, osoba władająca kantońskim jest w stanie zrozumieć ok 30% tego, co jest mówione w Hakka.
W każdym razie dziękuję za – paternalistyczny, bo paternalistyczny – komentarz, Panie Tobiaszu.
Kejia, albo Hakka (客家人)to ani narodowość, ani grupa etniczna!!! Kejia to zbiorowa nazwa dla kilku fal przesiedleńców z północy, których zmuszono swego czasu do przeniesienia się do Guangdongu i Fujianu! Kejia nie są nigdzie klasyfikowani jako Minzu, (民族,naród, grupa etniczna) a co najwyżej, jak na Tajwanie jako Zuqun (族群,a to jest karkołomny termin, który najlepiej przetłumaczyć jako „grupa w obrebie narodowości”, „podgrupa”). Hakka to też Hanowie (przynajmniej oficjalnie, tak mają w dowodach osobistych). Co do języka, to jest kilka BAAARRDZO różnych dialektów Hakka, które nijak ze sobą nie współgrają. Na samym Tajwanie są dwa absolutnie różne dialekty określane jako Hakka, a Hakka z Fujian raczej z Hakka z Dongguan w Guangdongu wiele sobie w Hakka nie porozmawiają. Choć pewnie to nie problem, bo pewnie znają też putonghua, a jak są z Guangdongu to i kantoński. Kiedy mieszkałem w Guangdongu miałem ucznia, który w wieku 10 lat władał 3 językami: w domu Hakka, cała rodzina była Hakka, z kolegami w szkole Baihua (kantoński), a na zajęciach w szkole oczywiście putonghua! Szkoda tylko, że angielski nijak mu do glowy nie wchodził…
Pozdrawiam
Pawel
Dziekuje, Pawle, za szczegolowe wyjasnienie sprawy!
Jako ze post jest tekstem lekkim i popularnyn, pozostane przy kategorii „grupy etnicznej”, dolinkowalem natomiast Twoj komentarz do tekstu dla bardziej zainteresowanych.
Pozdrawiam!
Adam